Czy elektryczny ciągnik siodłowy może realnie konkurować z Dieslem w transporcie międzynarodowym?
Na to pytanie postanowił odpowiedzieć zespół Trans Logistics Dębica, testując przez dwa tygodnie elektryczny MAN TGX. Wnioski? Technologia BEV (Battery Electric Vehicle) to nie przyszłość – to teraźniejszość, która wymaga jednak mądrego wdrożenia i planowania.
Dlaczego testowaliśmy MAN eTGX?
Dla firmy transportowej, która każdego dnia obsługuje producentów, dystrybutorów i firmy handlowe w całej Europie, kluczowe są niezawodność, rentowność i zrównoważony rozwój.
MAN eTGX miał odpowiedzieć na pytania:
- Jak BEV sprawdza się w realnych warunkach transportu międzynarodowego?
- Czy infrastruktura ładowania jest wystarczająca?
- Jakie są koszty energii w porównaniu do paliwa?
- Co o prowadzeniu pojazdu sądzą sami kierowcy?
Warunki testu:
Test objął trasę Polska – Niemcy – Polska, z wieloma punktami ładowania w Polsce, na Słowacji, w Austrii i Niemczech.
- Długość: 930 km, z zaplanowanymi postojami w 3 lokalizacjach
- Ładunek: ok. 12 ton, czyli typowy dla codziennej pracy firmy
- Czas testu: 22 września – 5 października 2025 r.
Obserwacje techniczne:
- Ładowania trwały średnio 80–90 minut, w zależności od lokalizacji.
- 9 cykli ładowania o łącznym zużyciu około 2 065 kWh.
- Największe zużycie energii zanotowano w Austrii – do 293 kWh w jednym cyklu.
- Stacje ładowania: IONITY Skawina, OMV eMotion, ChargePoint Austria GmbH, EBW Bruckmühl, ChargePoint Austria,
Wyzwania:
Choć sieć stacji ładowania w Europie rozwija się dynamicznie, test pokazał, że logistyka ładowania wymaga dużej precyzji.
W dwóch pierwszych punktach konieczne było rozpinanie ciągnika i naczepy, aby dostać się do złącza – co w warunkach komercyjnych obniża efektywność operacji.
„Elektryczny transport wymaga planowania z dokładnością do kilometra – każde ładowanie musi być wcześniej przemyślane logistycznie” – TLD TEAM
Komfort i doświadczenia kierowcy:
Opinie kierowcy testowego potwierdziły, że MAN eTGX oferuje wyjątkową elastyczność silnika elektrycznego.
Brak szarpnięć, cicha praca układu napędowego i precyzyjne wspomaganie elektryczne przekładają się na płynniejszą jazdę i mniejsze zmęczenie.Zalety zgłoszone przez kierowcę:
- Bardzo dobra widoczność dzięki systemowi kamer (po dwie na stronę)
- Dynamiczna i elastyczna jednostka napędowa
- Niski poziom hałasu przy niskich prędkościach
Wady zauważone podczas testów:
- Mała kabina
- Mały prześwit między ramą a naczepą
- Kompresor powietrza umieszczony za siodłem
- Akumulator kabinowy umieszczony bezpośrednio za rama pojazdu
Efektywność i planowanie tras
Jednym z wyzwań okazała się różnica w planowaniu tras pomiędzy Dieslem a BEV.
W przypadku elektryka konieczne jest uwzględnienie:
- odległości między punktami ładowania,
- długości postojów,
- lokalnych ograniczeń (np. dostępność stacji, przepustowość)
Wnioski:
Dwutygodniowe testy eklektycznego ciągnika pokazały, że:
- Kluczowe znaczenie ma planowanie i logistyka ładowań,
- Technologia BEV wymaga wsparcia infrastrukturalnego
Testy potwierdzają, że przyszłość transportu należy do technologii elektrycznych. Choć infrastruktura wymaga rozwoju, elektryczne pojazdy mogą przynieść korzyści dla klientów i środowiska.
Trans Logistics Dębica planuje kontynuować testy pojazdów elektrycznych i obserwować rozwój sieci ładowarek w Europie Środkowej.
„Podjęliśmy się tego testu, ponieważ wierzymy, że zrównoważony rozwój nie jest tylko hasłem. Na co dzień pracujemy nad obniżeniem emisji CO2, poprzez szkolenia kierowców, optymalizację zużycia paliwa i poszukiwanie nowych, bardziej ekologicznych rozwiązań” – TLD TEAM
